
Jak zwykle lało się piwo, oj lało - a kto nie był niech ,że się lało piwo z browaru lokalnego "Bartek".
Paliło się oj paliło - a kto nie był niech wie, że paliło się :
Red Virginię, Escudo i aaa..... no właśnie te 3a to może niech Kolega mjp uzupełni

AAA zapomniał bym o najważniejszym - spotkanie w składzie:
Kolega mjp
Kolega bublik
Kolega Marcin_Pro
Spotkanie przebiegło w niesłychanie kulturalnej, miłej atmosferze. W żadnym z wątków nie poruszyliśmy kwestii politycznych ani innych bolących.
Snuliśmy wiele pozytywnych wizji a dym fajkowy unosił się ponad nami.
Z pozdrowieniami
Marcin