Filtry - Stanwell czy Vauen?
Moderator: Moderatorzy
-
- Pykacz
- Posty: 91
- Rejestracja: 30 maja 2007, 12:47 - śr
Filtry - Stanwell czy Vauen?
Witam,
jestem już posiadaczem fajki Peterson SH Hudson, mam zamówiony tytoń SG FVF, teraz kwestia filtrów 9 mm.
Które byście polecali, Stanwell czy Vauen?
jestem już posiadaczem fajki Peterson SH Hudson, mam zamówiony tytoń SG FVF, teraz kwestia filtrów 9 mm.
Które byście polecali, Stanwell czy Vauen?
-
- Fajczarz
- Posty: 187
- Rejestracja: 06 sierpnia 2006, 15:31 - ndz
- Lokalizacja: N=51*47'10,5" E=19*25'50,7"
Re: Filtry - Stanwell czy Vauen?
Witam,MaciekBora pisze:.... ciach... teraz kwestia filtrów 9 mm. Które byście polecali, Stanwell czy Vauen?
polecam lekturę

Sam używam od Vauena, ale to nic nie znaczy. Jak sam się przekonałem, palenie bez fi to je dopiero to!
Do SG FVF bez fi polecam.
Pozdrawiam,
Hilson
Hilson
-
- Pykacz
- Posty: 91
- Rejestracja: 30 maja 2007, 12:47 - śr
-
- Fajczarz
- Posty: 203
- Rejestracja: 16 sierpnia 2006, 19:47 - śr
- Lokalizacja: Gdansk
- Kontakt:
-
- Pykacz
- Posty: 91
- Rejestracja: 30 maja 2007, 12:47 - śr
- Święty Wit
- Pykacz
- Posty: 58
- Rejestracja: 14 sierpnia 2007, 22:59 - wt
-
- Pykacz
- Posty: 91
- Rejestracja: 30 maja 2007, 12:47 - śr
- mjp
- Administrator
- Posty: 1056
- Rejestracja: 08 października 2004, 11:17 - pt
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Hmmm... Jeśli się boisz, że się trujesz paląc, to może lepiej rzucić palenie?MaciekBora pisze:Mimo wszystko z filtrem sie człowiek chyba mniej truje.
Bo twierdzenie, że z filtrem mniej się trujesz jest dorabianiem ideologii do faktów.
A (cytuję) najlepszym filtrem jest brak filtra.
Pozdrawiam
Maciek
-----------
Szukam spokojnego miejsca do palenia fajki
GG: 12204
Maciek
-----------
Szukam spokojnego miejsca do palenia fajki
GG: 12204
-
- Pykacz
- Posty: 91
- Rejestracja: 30 maja 2007, 12:47 - śr
Może z czasem się przerzucę na "brak".mjp pisze:Hmmm... Jeśli się boisz, że się trujesz paląc, to może lepiej rzucić palenie?MaciekBora pisze:Mimo wszystko z filtrem sie człowiek chyba mniej truje.
Bo twierdzenie, że z filtrem mniej się trujesz jest dorabianiem ideologii do faktów.
A (cytuję) najlepszym filtrem jest brak filtra.
- dr Wicik
- Fajkowy Dyskutant
- Posty: 120
- Rejestracja: 12 sierpnia 2005, 22:53 - pt
- Lokalizacja: pod Warszawą
O filtrach na forum napisano mnóstwo faktów, spostrzeżeń, i opinii. Ale warto powiedzieć że jak ktoś ma palić aromaty ciemne, mocno produkujące kondensat to niech pali z filtrem. Ale do subtelnej Va to lepiej bez filtra a w miejsce na filtr lepiej umieścić spreparowana bibułkę (tak jak to opisywano po 100 kroc) lub nic nie wsadzać i palić z taka komora mieszania: 

Fajka i dobry tytoń
- Pięknoręki
- Fajkowy Dyskutant
- Posty: 118
- Rejestracja: 22 stycznia 2006, 12:18 - ndz
- Lokalizacja: Kętrzyn/Kraków
Witay!Sabri pisze:Ja do tej pory zwijałam kawałek chusteczki higienicznej i wkładałam tam, gdzie jest komora na filtr.
Bardzo źle wg. mnie. chusteczka pod wpłyewm szeroko pojętego dymu i jego temperatury puchnie, nadto odrywają się mikroskopijne (lub nie) włókienka, lubią wpadać do jamy ustnej. dobre toto nie jest. jeszcze lepszym filtrem jest brak chusteczki higienicznej

pozdrawiam - Adam
Głupiec uczy się na własnych błędach, mędrzec na cudzych...