Capitan Black - Lane limited
Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy tytoniowi
Cóż... dla mnie CB jest rzeczywiście tytoniem ciut lepszym od Alsbo. Od większości Alsbo mnie odrzuca, większość CB jestem w stanie (choć bez większego entuzjazmu) wypalić. Lepszy jakościowo był ten CB Gold amerykańsko - indyjski. Sam smak - przeciętny, ale w saszetce nie było łodyg. Wszystkie CB kupowane przeze mnie w Polsce były przebogate w jakieś zdrewniałe elementy wypełniające saszetkę. Ale nie jest to informacja bardzo aktualna, gdyż od żadnych kilku lat (z jednym "indyjskim" wyjątkiem) do tytoni tej serii nie wracam.
-
- Fajczarz Weteran
- Posty: 976
- Rejestracja: 07 lutego 2006, 15:42 - wt
- Lokalizacja: Świecie Kuj-Pom
Mi CB Biały kompletnie nie podszedł.... Ani z filtrem , ani bez, jedyne co pewne że doskonale się palił do samego końca bez kropli kondensatu ale smak.... hmmm wg mnie mdlący owocowy. Bleeee. Lubię co prawda aromaty typu Stanvell Vanilla ale zakochany jestem w La od pierwszych pyknięć.
Ostatnio zmieniony 18 marca 2006, 07:45 - sob przez Hobbit, łącznie zmieniany 1 raz.
Prawdziwi twardziele nie jedzą miodu. Prawdziwi twardziele żują pszczoły. 

Re: Capitan Black - Lane limited
Witam
A dla mnie , po doświadczeniach w paleniu tytoni z synjeco, naturalnych, niearomatyzowanych, captain black kojarzy mi się z cudami smakowymi, i nigdy bym się nie ośmielił powiedzieć ,że to średniak. Przede wszystkim ma smak, jest delikatny, a ta ostatnia cecha jest ważna , bo często pod koniec palenia robi mi się niedobrze, jak przy paleniu skądinąd znakomitych tytoni jak SG kendal cream albo SG chocolate flake
A dla mnie , po doświadczeniach w paleniu tytoni z synjeco, naturalnych, niearomatyzowanych, captain black kojarzy mi się z cudami smakowymi, i nigdy bym się nie ośmielił powiedzieć ,że to średniak. Przede wszystkim ma smak, jest delikatny, a ta ostatnia cecha jest ważna , bo często pod koniec palenia robi mi się niedobrze, jak przy paleniu skądinąd znakomitych tytoni jak SG kendal cream albo SG chocolate flake
A ja pozdrawiam serdecznie
jarrro
jarrro
Re: Capitan Black - Lane limited
Dziwnejarrro pisze:Witam
... bo często pod koniec palenia robi mi się niedobrze, jak przy paleniu skądinąd znakomitych tytoni jak SG kendal cream albo SG chocolate flake

TO JA!!! TEN IDIOTA Z POCIĄGU!!!
Re: Capitan Black - Lane limited
Może dlatego , że nie palę papierosów... Znalazłem z tymi tytoniami sklep , kurcze 4 dolce za paczkę tytoniu daje 14 zł
A ja pozdrawiam serdecznie
jarrro
jarrro
-
- Fajczarz Weteran
- Posty: 646
- Rejestracja: 26 października 2007, 00:09 - pt
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Capitan Black - Lane limited
Szukałem ostatnio Captain Black, ale w Szczecinie nie trafiłem. W Szwecji również nie jest to tytoń sprzedawany w każdej trafice (łatwiej dostać Three Nuns).
Co ciekawe sprawdziłem, ze Orlik, na którego powoływał sie jeden z kolegów tego tytoniu oficjalnie nie produkuje.
Jedyne miejsce to katalog Dan Pipe. Może któryś z kolegów podzieli się informację na temat dostępności.
Co ciekawe sprawdziłem, ze Orlik, na którego powoływał sie jeden z kolegów tego tytoniu oficjalnie nie produkuje.
Jedyne miejsce to katalog Dan Pipe. Może któryś z kolegów podzieli się informację na temat dostępności.
Allegro: INSA
ebay: Jureknpl
ebay: Jureknpl
- freemason
- Fajczarz Weteran
- Posty: 460
- Rejestracja: 30 kwietnia 2008, 14:03 - śr
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Capitan Black - Lane limited
Dwa miesiące temu skończyłem saszetkę złotego CB. Kupiłem go w lutym w warszawskich KDT, ale widziałem go też w "trafikach" na dworcu centralnym. W trafice przy Trakcie Lubelskim stoi gigantyczna pucha CB (nie pamiętam tylko, czy białego, czy złotego) - taka na pół roku palenia
)
Bardzo delikatny, lekki tytoń. Prawie nie czuć, że się go pali. Aromat zdecydowanie waniliowy. Smak - przyjemny, od połowy fajki dochodzi mydlany posmak, ale mi on nie przeszkadzał. Jakaś rewelacja to nie jest, ale i tak bije na głowę wszystkie kioskowe aromaty na P, na S i na A.

Bardzo delikatny, lekki tytoń. Prawie nie czuć, że się go pali. Aromat zdecydowanie waniliowy. Smak - przyjemny, od połowy fajki dochodzi mydlany posmak, ale mi on nie przeszkadzał. Jakaś rewelacja to nie jest, ale i tak bije na głowę wszystkie kioskowe aromaty na P, na S i na A.
Re: Capitan Black - Lane limited
Ja kończę taką "gigantyczną puche" białego CB. Jak dla mnie to tytoń bardzo smaczny, o wyczuwalnym /silnie/ owocowym smaku - ja wyczuwam rodzynki, śliwkę i jeszcze coś.
Z tym, że ja paliłem puszkę przywiezioną ze Stanów - więc i jakość może też być odrobinkę inna od tego sprzedawanego w Polsce (sądząc po postach w stylu "łodygi", "korzenie" - u mnie nic takiego nie występowało):)
Jakby ktoś się przewinął koło tej trafiki (Trakt Lubelski) to może mógłby zapamiętać jaka jest cena tej "puchy" ?
Pozdrawiam
Z tym, że ja paliłem puszkę przywiezioną ze Stanów - więc i jakość może też być odrobinkę inna od tego sprzedawanego w Polsce (sądząc po postach w stylu "łodygi", "korzenie" - u mnie nic takiego nie występowało):)
Jakby ktoś się przewinął koło tej trafiki (Trakt Lubelski) to może mógłby zapamiętać jaka jest cena tej "puchy" ?
Pozdrawiam
Jak zjem jakieś "ogonki" to proszę nie bić 
Kobieta wierzy, że 2 i 2 zmieni się w 5, jeśli będzie długo płakać i zrobi awanturę.

Kobieta wierzy, że 2 i 2 zmieni się w 5, jeśli będzie długo płakać i zrobi awanturę.
Re: Capitan Black - Lane limited
a czy posiada ktoś może link do sklepu internetowego albo w trójmieście z tym tytoniem ?
najlepiej Black, chętnie zaopatrzył bym się w niego na początek

Re: Capitan Black - Lane limited
Na alledrogo szukaj - ostatnio widziałem tam saszetkę cpt black white - ale cena była chora (z wysyłką ok. 30 pln kosztowało).
Jak zjem jakieś "ogonki" to proszę nie bić 
Kobieta wierzy, że 2 i 2 zmieni się w 5, jeśli będzie długo płakać i zrobi awanturę.

Kobieta wierzy, że 2 i 2 zmieni się w 5, jeśli będzie długo płakać i zrobi awanturę.